Ja pierdole. Nie chce mi się tego wszystkiego słuchać,więc macie prawde,piszę to już 3ci raz i ostatni.
Muszę zacząć od początku mojej przygody z muzyką,bardzo mi przykro. Jeśli tak bardzo chcecie mi się wjebać w życie i poznać prawdę to proszę bardzo.
Od najmłodszych lat słuchałam takiej muzyki jak Nirvana,Red Hot Chili Peppers,Queen etc. Od jakoś 4tej klasy do grudnia 2011r. Bo wtedy polubiłam One Direction. Nie wiem czemu,ale urzekły mnie te ich słodkie buźki,idealnie ułożone włoski... Po prostu . Wydawali mi się idealni. Do kwietnia 2012 miałam totalny directionowy szał. Po prostu wiedziałam wszystko na ich temat,zgrywałam tysiące tapet na telefon,animacji. Wydawałam mnóstwo kasy na plakaty i na tusz do drukakarki,żeby mieć ich prześliczne buźki na ścianie. Kupiłam też ich płytę,której na okrągło słuchałam. Pomagała mi się odprężyć i zasnąć. Często wyciągała mnie z doła.
A jak jest teraz?Czemu się zmieniłam? W sumie to sama nie ogarniam konkretnego powodu,ale to nie stało się nagle,jak większość z was myśli. Od maja tego roku mój szał na One Direction zmalał prawie,że do stopnia zerowego. Już było mi obojętne,czy oni lecą teraz w radiu,co robią. Znudzili mi się. Zrozumiałam,jak idiotycznie zachowywałam się wtedy. Tak słiit,w ogóle nie w moim stylu. Wszyscy się dziwili,że nagle z zajebistej muzyki zmieniłam zupełnie gust muzyczny. Tak jak wy,dokładnie. Tak bardzo byli zdziwieni. Ale nie hejtowali mnie. Szanowali moją decyzję. Do czasu. Do czasu,aż przestałam wychodzić z domu,udzielać się społecznie i zostałam tak zwanym " no - life'm ". Zawaliłam życie towarzyskie. Całkowicie . W czerwcu tego roku odlajkowałam wszystkie strony na facebook'u o 1D. Irytował mnie ten spam ich zdjęciami itd. W lipcu pojechałam na obóz . Poznałam tam super ludzi. Oni też słuchali tego,co ja dawniej. Pokazali mi wiele fajnych zespołów. Pod koniec lipca zdecydowałam się już kompletnie odseparować od 1D. I zrobiłam to dosyć skutecznie. Pozrywałam plakaty,płytę połamałam. Z szafy wyjęłam stare plakaty i płyty. Jakie plakaty? Moich ulubionych zespołów oczywiście. Płyty - to samo. Po prostu powróciłam do dawnych nawyków.
I raz na zawszę odstawiłam 1D.
To takie trudne do zrozumienia?