Więc tak dzisiaj pełno wiary zbierajacej kase na WOŚP,
nie powiem bo również wspomogłam.
Jadąc busem do domu spotkałam kumpele, która również w tym roku zbiera.
Dostałam cała kartkę z naklejkami, oczywiście nie za free, tak więc jestem cała poopklejana... Ale chuj z tym jest zwała..
Wspomagam bo nikt nie wie czy kiedyś również nie bd potrzebowal pomocy :D
Za rok ide na wolontariuszkę...
Bedzie zwała a przy okazji, niezapomniane wspomnienia, tzeba zebrać ekipe bo tak samemu to lipa...
Więc do nastepnego...
Dozo
Wielka orkiestra światecznej pomocy :):)