Szkoda, że nie rozumiesz pewnych spraw.
Że nie rozumiesz, co ja czuje.
Wiem, ze to moja wina.
Bo to przezemnie się wszystko rozpadło.
Gdy powiedziałam "żegnaj." nie próbowałes mnie nawet zatrzymać.
Może w ogóle nie zależało Tobie na naszej znajomości .?
Byłam Ci obojętna .?
Myślałam, że jest mędzy nami w pewnym sensie "przyjaźń. "
Ale niestety się myliłam.
Już nie da się niczego odwrócić.
Nie chcesz mnie znać.
To boli.
Ale wiem, moja wina.
I musze zapomnieć.
Podobno potrzeba troche czasu.
Oby.
Ogólnie to juz troche lepiej.!
Dziekuję tym co byli, są i będa.! ; ***
" Ładnie. "
"Fajna fotka."
Żaaal.! ;/ Ogarnijcie się.