zdjęcie jeszcze z wigilii :) i dodatkowo w uciapanym lustrze, no trudno
po weekendzie lenistwa czas sie znow wziac za siebie niedługo śniadanko, pozniej jakies cwiczenia w domku, sprzątanie w pokoju i na siłownie :)
a wieczorkiem regeneracja z Bobaskieeem :*:*:*