chce takiego misia. <3
mamusia musi mi go kupic. :D poprosza ja w pon jak sie z nia zobacze. ; )
ale dobra chuuj..
tak sobie myslałam juz od kilku dni. ze zrobiła bład.
i teraz postanowiłam sobie go naprawić.
popierdoliłam kilka osob, ktore były mi wazne.
ktorym ufałam, mogłam na nie liczyć w kazdym momencie.
ktore mi pomagały. i wgl.
za pewne juz mi sie tego nie uda naprawić, wiec wole , zeby nikogo nie bylo.
mam mentlik w głowie.
moze przejdzie mi to samo.
bo w końcu nic nie jest na zawsze.