Brama Lidzbarska
fot. by me.
Zdjęcie praktycznie surowe, jedyne co ruszyłam je w programie, to zaokrąglenie.
Brak jakiegokolwiek nasycenia, kontrastu, cieni.
Bo o to mi własnie chodzilo.
Sprawdzam możliwości aparatu.
Marzenia się spełniają.
Moja miłość.
Moja zagadka.
Mój wspaniały...
Nikon D40.
Dziękuję tacie, który mnie do niego namówił. Nie ma to jak mieć znawcę fotografii pod ręką.
Zaraził mnie tym i mi pomaga.
Dziękuję.