"A życie? To nie życie, poprzerywana linia na dłoniach. A Bóg? Nie ma Boga, są tylko krzyże przy drogach." Tak mało słów, a tyle prawdy. Paradoksalnie szczęśliwie, a jednak smutno. Refleksyjnie? Chyba tak. Ból egzystencjalny zmusza czasami do zadawania sobie ciężkich pytań. Czyżby Schopenhauer miał rację? Do osiągnięcia spokoju trzeba medytować i całkowicie się oczyścić, Nirvana coś? Może jednak wystarczy jakiś dobry trunek i grupka znajomych. Na razie dobre będzie i to...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24