jestem cholerną romantycznka i tego nie zmienie.
nie lubie być romantyczką, bo w tym świecie nie ma romantyzmu,
nie lubie zła, a czasami sama robie złe rzeczy.
nie lubie być sama, a jestem,
nie lubie krzyczeć, a ostatnio czesto to robie,
nie lubie gdy ktoś na mnie krzyczy i przeklina,
nie lubie płakać tak, ze az czuje jak serce mi się rozlatuje na pare części(moze to glupie ale tak czuje), ale tak tez mam czesto- mam nadzieje ze kiedys nie bd plakac tylko na wszystko bd patrzyla z obojętnością, chociaz wiem ze wtedy nie bd kochała.. moze i dobrze,
nie lubie kiedy kończy się film, który jest taki jaki chcialabym zeby był świat i nie lubie wracać do rzeczywistości,
nie lubie kierować się rozumem, bo mi to nie wychodzi,
nie lubie gdy ktoś mówi mi, że bd dobrze oraz słowa ktore wiem, że powie, żeby pocieszyc,
nienawidze kłamstwa,
nie lubie mieć nadzieji, bo jest matką głupich,
nie lubie kiedy nie moge myśleć o tym o czym powinnam,
nie lubie fałszu,
nie lubię zdrady,
nie lubie, gdy ktos nie moze mi powiedzieć czegos prosto w twarz,
nie lubię, gdy się przywiązuje,
nie lubię, gdy ktoś mi nie wierzy, bo mówię prawdę,
nie lubię pustki,
nie lubię nienawiści do innych ludzi,
nie lubię krzywdzić ludzi, a zdarza mi się to coraz częściej i najczęściej nieświadomie,
nie lubię tego, że nie mam żadnego talentu,
nie lubię tego, ze inni ludzie na świecie mają duzo gorzej, a ja nie umiem sie cieszyc ze mam dach nad głową i rodzine, moze dlatego ze nie mam wielu innych rzeczy,
nie lubię polityki, wojen,
nie lubię alkoholu i papierosów,
nie lubię czytać lektur, których nie rozumiem,
nie lubię marzyć o przyszłości, bo potem się rozczarowuje,
nie lubię rozczarowań,
nie lubię poniedziałków,
nie lubię gdy nie mam się w co ubrać,
nie lubię chodzić po sklepach, bo nic nie ma.
nie lubię "bez wzajemności",
nie lubię się budzić (przynajmniej narazie),
nie lubie swojego lenistwa,
nie lubię jak rano zamiast słońca budzi mnie deszcz,
nie lubie, gdy nikt mnie nie rozumie,
nie lubie gdy ktoś obiecuje i nie spełnia obietnic,
Nienawidze tego świata..chociaz czasami jest piękny,
Nienawidze siebie coraz bardziej.
..i pewnie jeszcze wielu rzeczy..