jarmark ;(

siemanko wszystkim !

mam nadzięję, że tym razem nie popełnię tego blędu co wczesniej i nie usunie mi się notka :D

to zdjęcie zostało zrobionę, któregoś dnia trwania jarmarku, kiedy to z Olivką ulożyłyśmy ten o to napis powyżej dla pana Damina :D naszego jarmarkowego przyjaciela, którego już nie mamy niestety ;(((((( przez pewną osobę, czyli jego żonę ;///// :( nie myślcie sobie jednak że byl jakiś stary czy coś :P miał zaledwie 19 lat, żonę i dziecko w drodzę . ale dość o nim, pewnie jest już w Warszawie.. :(

dodałam to zdjęcie, ponieważ to chyba najodpowiedniejsze i jedno z niewielu z jarmarku dominikańskiego :) ogółem nie lubiłam jarmarku do tego roku . ze względu na tłumy ludzi, co roku to samo się powtarzało jeśli chodzi o rzeczy do zakupienia, a jak juz weszło coś nowego to już prawie wszyscy musieli to mieć -,- na jarmarku kupiłam sobie (w przed ostatni dzień) kulki do wazoniku xd :P, napoj mrożony :p, oraz zegarek z którego jestem dumna :P :D

dzięki pracy wakacyjnej podczas rozdawania ulotek przy zielonej bramie, którą zaczęłyśmy z Dulce trochę przed jarmarkiem poznałam niesamowita osoby, które naprawdę dużo wniosły do mojego życia :) i dziękuję im bardzo za to . mam nadzieję, że chociaż część z nich będzie w przyszłym roku albo uda mi się kogoś spotkac przypadko na ulicy :P z niektórymi będę miała kontakt jeśli się coś nie popsuje, a mam nadzieję, że nie ;) teraz wymienie osoby, które poznałam:

- Patryk - kolega, który nauczał przedmiotu "rozdawania ulotek" xd :D

- Igor - Patryka kolega (% & pizza , to sie pamięta :P)

- p. od obwarzanek - bardzo miła kobieta spod Krakowa :)
- p. Norman od kapeluszy - bardzo miły czlowiek, polak mieszkający w Niemczech

- pirat ;)

- p. Wojciech Cejrowski - tak ten Cejrowski, mamy autograf :P

- chłopak, który sprzedawał tańczące myszki miki :)

- chłopak rozdający ulotki z konkurencyjnej restauracji, Miasta Aniołów :P oj co my się z nim miałyśmy xd :P

- dziewczyna z Miasta Aniołów przebierająca się za Pipi :P
- Miś :D :* - Olivka do tej pory nie wiemy jak ma na imię ;c

- Mateusz, krzyk :D - oj straszy te biedne dzieci :P

- chłopak sprzedający watę cukrową, który się do mnie ciągle uśmiechal i zrobił nam wyjebistą watę :D <3

-  "PAN DZIEŃ DOBRY" :D :* <3 , a później 'cześć' :P - to on dał nam meeega wielką watę za 2 zł tylko :) jest meega :* <3

- Łukasz :* :) - jak go Olivka nazywa.. frajer xd :P
- Damian - kolega Lukasza i oto nasz jarmarkowy przyjaciel :(

- Aśka.. ;///// ;( - żona Damiana i matka jego dziecka ;/ głupia suka

- Patryk i Marcin :D :* - panowie od przypraw :D beeeka granie w czubrice zieloną :) , oj jaki ten świat mały, co nie Marcin ? :P

& oczywiście najważniejsza osoba, która zmieniła trochę moje życie :p MACIEK :* <3

i to chyba wszyscy jak mi się ktoś zapomniał to na pewno dopiszę :)

także szkoda, że jarmark dobiegł końca ;((((

dzisiaj byłam u mojej siostry z mamą oglądać salę na której odbędzie się wesele mojej siostry :)

beeka ^^ (jak cos moja mama ma na imię EWA :P) jak wracałyśmy, to zajechałyśmy do sklepu i moja mama kupowała jakieś tam ptysie i moja siostra mi kupiła tymbarka bo chciałam :D i siedzimy w samochodzie, ja już zjadłam małego ptysia i odkręcam tymbarka, patrzę na napis, a tam: "EWA WIE CO DOBRE" hahahahahahahah meeega :D <3 kocham tymbarki, czemu zawsze u mnie pasują do sytuacji i to dosłownie ;oo :D

idę spać bo jestem padnięta.. :( 

dobranoc wszystkim :* :* :*

dodawać do znajomych 

komentować 

i klikać fajne jak się podoba ;)

wbijać na bloga: http://carlon-ourlife.blogspot.com/ 

oraz nuta, bo Daniel dzisiaj tego słuchał :P :

http://www.youtube.com/watch?v=D9A0WNeBvPQ