boże, dziękuję Ci za wszystko co dla mnie zrobiłaś. za słuchanie moich wywodów, chorych troche ale okej. za to ze bylas ze mną we wrześniu, za pompe, za rozmowy, za przywracanie mnie na ziemie. za to ze jestes ze mna nawet jak jestem wsciekla i sie na Ciebie wydzieram jak idiotka. kocham Cię i pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć, tak jak ja na Ciebie o czym się już przekonałam wiele razy <3