juz po szpitalu...
jest lepiej ale nie tak jak byc powinno...
dobrze ze PUNKCJA (ktora byla bardzo bolesna, i po ktorej lezalam 14 GODZIN bez ruchu) wyszla dobrze. Nikomu tego nie zycze... A plecy to mnie do dzis bola...i jeszcze są ślady od ukłuć..:("> Dziekuje tym, ktorzy byli ze mna w ten dzien... Misiu;* Kamila, Emil...Babuszka Zdziska;)
Ogolnie dziekuje tym ktorzy sie pofatygowali i chociaz raz odwiedzili Igusie;p
na pierwszym miejscu oczywiscie moooje slonce...Michas;*
pozniej...Emil! ktory na poczatku nie wierzyl, ze IGA lezy w szpitalu...chociaz nie wiem co w tym dziwnego...
Dziekuje tez Emilce(Firanie),Weronice, Justynie, Asi, Oli, Beatce, Rafałowi, Filipowi..., Dariusi;* , Natalce, Adrianie, Pauli;)
Mojej mamusi oczywiscie;* ciotce Halince, Maryli...i Bujakowi;p