jestę brzydkim brzydalem i mam dołeczek w policzku : |||||
nie będę cię widziała już w tym roku... a widok twojej uśmiechniętej gęby to było jedyne co mnie cieszyło w ostatnich tygodniach. ze smutku wory pod oczami ;_;
sama nie wiem czy się cieszę z tych świąt czy nie.. wszystko na szybko. prezenty, zakupy itd. nie ma w tym ani odrobiny radości, tylko wszystko na odpierdol.
plany na sylwka - są. teraz tylko niech bozia ześle pieniążek i niech mama się zgodzi.
przez bierzmowanie jestem prawie codziennie w kościele... mam dosyć.
mam również dosyć tej monotonii. chciałabym coś zmienić. tylko jeszcze nie wiem co...
Jeżeli w nocy przyjdzie do Ciebie gruby Pan w czerwonym ubranku i będzie chciał Cię zapakować do worka, to nie przestrasz się.
Powiedziałam Mikołajowi, że pod choinkę chcę Ciebie <3