A takie tam, w niedzielę zrobiłam. Chciałam tę czekoladkę komuś dać, ale chyba jednak nie dam. Boję sie. Jakoś tak dziwnie na mnie patrzył i w ogóle. Może jest zły? Albo się dowiedział? ;x Tylko, że by musiał się jedynie domyślać, bo Kathy niekomu nie mówiła, a nikt więcej o tym nie wie. Pewnie ja histeryzuję ;'). No ale mniejsza o to, ciekawe, czy piątek wypali. Dzisiaj zajebiste lekcje były, przerwy takie w miarę. Wyszłam na krótkim rękawku na dwór ;D Ale śnieq nawala już od rana. No i wczoraj i przedwczoraj już był ^^ Z Dominikiem i Jonasem wracaliśmy do domu i robiliśmy bitwę na śnieżki :DD. Wracaliśmy na chatę chyba 40 minut prez to, a normalnie się idzie 15, ale ciul. Za pół godziny wychodzę na korki;/ Ale tyle przeżyję, zawsze daję radę *-* No ale fajnie, że od 10 stycznia już mam ten cały Deutschkurs w szkole, nie lubię się uczyć sam na sam z nauczycielką, tak jak jest do teraz. Jutro Big Band, aha , aha, nie chce mi się iść >.< Ale będzie fajnie, ja to wiem:D:D No i oczywiście w dużej przerwie z Kathy do Rewe, jak co tydzień ;** Kc mala. <3
PS. Jednak przyjadę w styczniu, Mordki<3(:
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24