http://www.youtube.com/watch?v=xUrKNtKw7KY
Lubie tą piosenkę ; )
____________________________________________
Pewnych wakacji Magda poznała chłopaka o imieniu Kacper, gdy była pewnego razu z koleżanką na dyskotece. Dziewczyna zaczęła się z Nim bawić, a gdy już dobiegał koniec dyskoteki i trzeba było się zbierać do domu postanowili wymienić się numerami. Od tamtej pory pisali ze sobą każdego dnia, i czasem nawet po nocy. Ona miała pewne problemy ze zdrowiem, miała częste bóle głowy więc lekarz skierował ją na tomografie. Pojechała z mamą do szpitala żeby zrobić badanie, nie trwało to zbyt długo. Po wszystkim usiadła sobie w korytarzu na sofie bo takie było zalecenie lekarza, że dziewczyna nie może wyjść ze szpitala przez pół godziny od wstrzyknięcia kontrastu. Mama Magdy poszła do automatu po czekoladę dla córki, a Ona w tym czasie pisała z chłopakiem. On robił tego dnia u siebie w domu i mprezę i zaprosił ją żeby do Niego przyjechała. Gdy mama wróciła zapytała się jej o pozwolenie, ku Jej zdziwieniu mama się zgodziła. W takim razie dziewczyna odpisała że przyjedzie i podziękowała mamie za pozwolenie. Gdy dotarła na imprezę była zawstydzona bo znała tylko Kacpra i Dominikę. On zaprowadził ją do pokoju tam gdzie siedzieli, usiadła obok Dominiki. Zaczęły rozmawiać na różne tematy dziewczyna wspomniała, że zna się już z Kacprem dość długo i że są przyjaciółmi, dziewczyny się polubiły. Wszyscy zabrali się za picie piwa lub wódki w pewnym momencie zabrakło już picia żeby popić wódkę więc niektórzy po prostu zapijali piwem. Dziewczyna była już zmęczona i chciała się położyć więc chłopak ją zaprowadził do swojego pokoju i się położyła, a On obok Niej. Zaczęli się całować i w końcu oboje byli tak zmęczeni że zasnęli. Gdy się obudzili był już ranek Magda musiała się już zbierać do domu, On ją odprowadził na przystanek i powiedział jej że chce żeby było z tego coś więcej i żeby była Jego dziewczyną, Ona się zgodziła bo w końcu On jej się podobał. Spotykali się dość rzadko bo mieszkali spory kawałek od siebie . Tym bardziej że zaczął się już rok szkolny i nie było zbytnio czasu na tygodniu, więc spotykali się w weekendy. Byli ze sobą szczęśliwi, pewnej soboty pojechali razem na dyskotekę na początku poszli do sklepu obok, żeby kupić jakieś piwo na lepszą zabawę i wypili je przed klubem. Poszli na parkiet tańczyć pobawili się trochę i wyszli odsapnąć na świeżę powietrze. Kacper poznał pewnego chłopaka On był już pijany ale zaczęli ze sobą gadać i chciał sobie pojeździć samochodem. Chociaż chłopak widział że kierowca jest pijany postanowił z Nim wsiąść zabrał ze sobą Magdę i Dominikę. Tak jeździli bez celu aż chłopak który prowadził auto wpadł na pomysł że pojadą do Jego kolegi. Jechali gdzieś 80km/h było ciemno chociaż mieli włączone światła nie widzieli zbyt dobrze tego co jest przed Nimi tak to właśnie jest jak się jeździ pod wpływem alkoholu. Wjechali w drogę do znajomego kierowcy, cały czas z tą prędkością w pewnym momencie zobaczyli przed oczami drzewo i pług, nie zdążył wyhamować. To trwało tylko kilka sekund, mogli stracić wszystko, życie, miłość i przyjaźń z powodu swojej głupoty.
Jednak jakimś cudem się uratowali może dlatego, że Bóg nie chciał żeby tak ich życie się zakończyło, może miał dla nich inne plany...
CDN
________________________________________________________________________________
Mile widziane komentarze: ) Te z krytyką również bo przecież człowiek uczy się na błędach : )