3.

Laura była miłą, przeciętną dziewczyną z niepoukładanym światem. Adam był przystojnym, niebieskookim chłopakiem. Niespodziewali się, że mogą stać się dla siebie ważni, przecież Oni pochodzili z innych światów. Chodzili razem do szkoły i czasem widywali się na przerwie, wtedy uśmiechali się do siebie, a nawet zdarzyło się że wymienili ze sobą kilka słów. Zaczeli pisać ze sobą i w końcu stli się dla siebie bliżsi. On mógł mieć każda dziewczynę, lecz wybrał ją. Spodobali się sobie i nie widzieli po za sobą świata. Byli szczęśliwi, że mieli siebie. Byli ze zobą już kilka miesięcy i pewnego razu zaczęli rozmawiać ze sobą o sexie. Ona bała się tego i co by się stało jeżeli by to zrobili, nie chciała go stracić. Zapewniał ją że nic się między nimi nie zmieni, ale też nie zmuszał Jej do niczego. Pewnego dnia gdy Ona nie poszła do szkoły i była sama w domu napisała mu że jest gotowa i że może do Niej przyjechać. Adam przyjechał i zaczęli się całować, pieścić i w końcu to zrobili, kochali się ze sobą było im razem wspaniale. To uczucię strachu minęło już się nie bała, a On jej obiecał że to nic nie zmieni między Nimi. Więc sex w ich związku nie był niczym dziwnym lubili to robić i  sprawiali tym sobie przyjemność. Ich znajomi lubili patrzeć na Nich i cieszyli się ich szczęściem . Ale nie każdy, zawsze musiała się znaleźć taka osoba która zazdrościła im szczęścia. Laura wiedziała że może się pojawić zawsze lepsza, ładniejsza, która będzie chciała jej go odebrać. W szkole była dziewczyna o imieniu Patrycja była tlenioną blond laską która zdobywała wielu chłopaków. Koleżanki Laury słyszały plotki że Patrycja miała teraz na celu Adama i chce jej go odebrać, gdy to usłyszały od razu Jej o tym postanowiły powiedzieć. Laura posmutniała gdy się o tym dowiedziała ale postanowiła nic nie mówić o tym swojemu chłopakowi bo przecież On jej obiecał że jej nie zostawi. Wierzyła w to, ale bała się, że jednak może to się stać. Adam zauważył że coś się stało i że Jego ukochana czymś się martwi, mówił jej że wszystko będzie dobrze i żeby pamiętała że ją kocha. Pewnego razu gdy Laura zachorowała i siedziała  w domu. Jej ukochany chodził normalnie do szkoły, a gdy Patrycja zobaczyła że nie ma Jego dziewczyny chciała wykorzystać sytuację i zaczęla go zaczepiać. Zaczęła z Nim gadać i chciała z Nim pójść na piwo tak po koleżeńsku. Adam się zgodził, powiedział Laurze że idzie na piwo, ale nie powiedział z kim nie chciał żeby jego dziewczyna była zazdrosna i uważał że to tylko zwykłe wyjście z koleżanką. Dziewczyna powiedziała mu żeby się dobrze bawił i pamiętał że Ona go kocha.  Gdy się spotkali w umówionym miejscu wypili piwo, potem drugie i jeszcze kolejne aż tak doszli do pięciu. Patrycja wykorzystała okazję, że chłopak był już w stanie nietrzeźwym  i zaprosiła go do siebie żeby wytrzeźwiał. Patrycja mieszkała sama  miała wszystko co chciała więc i mieszkanie też dostała od rodziców. Adam siadł sobie na kanapie przed telewizorem, dziewczyna włączyła program muzyczny i siadła obok Niego. Rozchyliła sobie dekold zaczęła mu szeptać do ucha i w końcu całować go w ucho, policzek i usta. Adam miał słabą głowe do alkoholu zapomniał o swojej ukochanej i oddał się chwili. Całowali się namiętnie zaczęli się oboję rozbierać i kochali się ze sobą. Chłopak nie wiedział co robi nie panował nad hormonami i pociągiem do dziewczyny. Po stosunku zasnęli gdy Adam się obudził był nagi i obok niego leżała naga dziewczyna lecz nie była to Laura. Chłopak był w szoku i nie wiedział jak do tego doszło zaczął się ubierać i wybiegł stamtąd w drodzę do domu zastanawiał się jak do tego doszło rozpłakał się. Po chwili poczuł wibrację w kieszące zerknął na telefon i dostał smsa był on od Laury napisała mu ' Jak spotkanie kochanie? Mam nadzieje że dobrze się bawiłeś:) Kocham Cię skarbie;* '. Chłopak jeszcze bardziej posmutniał, a łzy mu spływały po policzkach jak krople deszczu. Wiedział że ją skrzywdził tym bardziej że nie minął nawet miesiąc odkąd sam z Laurą pierwszy raz się kochał. Miał straszne wyrzuty sumienia nie wiedział co ma zrobić, ale jednego był pewnien wiedział że musi jej się przyznać do zdrady. Chłopak poprosił Patrycje aby nikomu o tym nie mówiła, lecz Ona nie umiała trzymać języka za zębami. Była znana z tego że uwodziła chłopaków, a potem opowiadała swoim 'przyjaciółeczkom' o jej podbojach. O tej przygodzie Adama z Patrycją dowiedziała się koleżanka Laury i nie mogła w to uwierzyć bała się jej o tym powiedzieć bo wiedziała jak Ona go kocha i nie chciała jej zranić. Postaniwiła spotkac się z Adamem i mu wygarnąć co o Nim myśli. Chłopak zaczął się jej tłumaczyć jak to było, że alkohol odegrał dużą role. Powiedział, że chce się przyznać swojej ukochanej co się stało tego wieczoru. Przyjaciółka się bała reakcji dziewczyny i powiedziała że obawia się końca ich związku. Gdy chłopak odwiedził Laurę miał smutne oczy i powiedział jej o wszystkim, dziewczyna wpadła w szał i zaczęła płakać. Wyzywala go od najgorszych i pytała jak mógł jej to zrobić, że był dla Niej wszystkim przeciez Ona go kochała. Nierozumiała tego kazała mu wyjść i Ją zostawić samą i powiedziała że nie chce go znać. Chłopak zaczął Ją przepraszać płakał razem z Nią mówił że kocha tylko Ją i prosił o wybaczenie mówił że bardzo tego żałuję, lecz to nie pomogło i dziewczyna wyżuciła go za drzwi. Zrospaczony chłopak wsiadł na motor i jechał przed siebie dość szybko. Było już ciemno i mgliście, widoczność na drodze nie była zbyt dobra a nawet beznadziejna. Zaczął padać deszcz, chłopak stracił panowanie nad motorem, wjechał w samochód. Uderzenie było zbyt silne żeby mógł się uratować nawet kask mu nie pomógł. Przyjechało pogotowie i policja ale niedało się już nic zrobić po prostu jego życie dobiegło końca. Policja powiadomiła rodziców, trzy dni później odbył się pogrzeb. Laura nie przyszła niedała rady była zbyt zrozpaczona tym co się stało. Niewychodziła z domu, opuszczała szkołę niechciała nikogo widzieć wszystko jej go przypominało. Oglądała ich wspólne zdjęcia i w końcu pewnego dnia zmusiła się i poszła na cmentarz odwiedzić Jego grób. Położyła na nim czarną różę i przepraszała go oraz mówiła że go kocha i nie przestanie, a po policzkach ciekły jej łzy, chociaż wiedziała że nie zwróci mu tym życia. Popatrzała się ostatni raz na nagrobek  powiedziała 'kocham Cię misiu' i odeszła był to pierwszy i ostatni raz gdy tam poszła.

________________________________________________________________________________

Klikać Fajne i dodawać komentarze czy się podoba :)