Nie mam na nic czasu
Ostatnie dni ubiegłego roku były chyba najlepszymi.
Sobotnie zakupy w Legnicy zmieniły nieco moje nastawienie do wszystkiego
Sylwester rozpoczęłam sokiem pomarańczowym, a skończyłam o 23 w ciepłym łóżeczku w towarzystwie muzyki:)
Teraz idę kontynuować moją naukę na jutrzejszy sprawdzian z geografii
Jesteśmy za młodzi by nienawidzieć świat tak bardzo.