mr self destroy

Tired. nie wygladam tak jak bym chciala. Mam zmęczoną twarz..wczesniej tak nie wygladala..co mam teraz poczac? stoje w miejscu. nie nadaje sie do kochania, do tego aby ktos mnie kochal rowniez nie. jestem tylko mala czastka tego swiata,nic ..nie znaczaca czastka.nic nie zmienie,nic nie dokonam, nikt mnie nie zapamieta, w koncu kazdy zapomni. i jak umre bede niczym. jestem tu i teraz ,ale jestem niczym.

jedynie muzyka poprawia mi humor.

pamietam jak laura byla mala nie moglam zniesc jej placzu,balam sie ze nie dam rady,ale pozniej bylo lepiej,aluś minie, na poczatku jest zle... ale zlosc musisz jakos rozladowac..bo inaczej sie w tobie skumuluje .

najlepsza rada jak dziecko tak ryczcy to ochrzcic. nie wierze ,jestem agnostykiem bardziej,ale na prawde, te czary cos robia z dzieckiem. cos dobrego.

wiem z autopsji.

well... olka siedzi w kiciu, chris nie zyje, a alicja jest 500km dalej. coz moge poczac ? nawet w tlumie jestem tak samotna ze bardziej sie nie da. umre wiedzac ze nobody cares. cause.. who wants flowers when youre dead?nobody...

wszystkiego sie nie mowi,wiec i nie napisze wszystkiego.tylko mala czesc ..

ehh..nie wiem co napisac...bo coz moge?brak kasy. brak czegokolwiek.

23;29..eh. nie wiem juz sama czy nie spie dlatego bo laura sie budzi,czy dlatego bo sama nie chce spac.

i can hear like somebody is breathing near me, but theres..nothing,nobody,and then, im so scared. and im alone.

nie wiem czy osiagne cos w zyciu,bo to nie zycie, tylko proba przetrwania.

im empty like one big hole in the earth.