Takie zacieszone mordki.:D z imprezy hallowenowej w PRL-u ;) cóż ostatnio mnie jakoś tak naszło żeby tu coś więcej napisać ale robię to dziś.:D Pan ze zdjęcia pracuje rozwożąć piwsko itp a ja korzystam z tegoż i relaksuję się w domku przy piwku i muzyce. :3 Jutro czeka mnie trochę pracowity dzień ale damy radę. Mam nadzieję, że plany jakie są się udadzą. a wtedy to już w ogóle będzie gicior.:D Nie chwaliłam się tu jeszcze dołączył do mojej rodzinki kolejny nowy czlonek.(nie to nie dziecko. :P ) kolejny psiak.:D Wabi się Alex. kiedyś na pewno znajdzie się tu zdjęcie moich chłopców, którzy teraz śpią. a zapewne jak ja zasnę będą chcieli iść na dwór. cóż takie życie.:P Nie mogę się doczekać 15-ego.:D zakończenie sezonu może być ciekawe i ile wszystko wyjdzie zgodnie z planem i pogoda dopisze.;) ciekawe jak tam moja suknia się miewa. w sobotę dostałam inormacje, że już jest wtrakcie szycia także pewnie do 15-ego będzie gotowa a moze nawet wcześniej :D od kilku dni męczę jedną piosenkę Roguckiego. siedzi mi na głowie i non stop ją nucę. Kilka dni temu dopadła mnie jesienna chandra. Trochę przemyśleń nad pewnymi sprawami, poukładanie myśli i jakoś przesło bez większych skutków ubocznych.:P cóż dopijam piwko do końca i uciekam spać. jutro muszę troszkę wcześnie wstać żeby ogarnąć wszystko co trzeba.;) do kiedyś moi drodzy ;)
`Kobieta żyje pełnią życia,
jeśli towarzyszy Jej odpowiedni mężczyzna.` <3
M.