Maskarada .

Maska  czy wg. definicji Wikipedii jest to tylko obiekt zakładany na twarz, czy jest to popularny film/bajka/ komiks , czy jest to znak zakazanej miłości Romea i Julii ?

Myślę jednak , że oprócz wymienionych wyżej znaczeń jest jeszcze jedno& Co prawda przenośne, jednak łączące się z pierwszą, krótką definicją. Jednak pod postacią obiektu kryje się dużo cech i komplikacji.

Często zakładamy maski. Robimy to po to by ukryć swoje prawdziwe oblicze czy też prawdziwe ja. Robimy to przeważnie dlatego, gdyż wstydzimy lub boimy się pokazać swoje prawdziwe odczucia, swoją prawdziwą twarz, która często jest przesycona wrażliwością i delikatnością. My jednak gramy twardzieli; udajemy, że nic nas nie obchodzi, nic nas nie rusza.

 Nie chcesz ze mną rozmawiać?  To nie !

 Nie chcesz już ze mną być ?  To nie !

Nie lubisz mnie ?  Twoja sprawa !

MAM TO WSZYSTKO GDZIEŚ !

Prawda jest raczej nieco inna. Otaczamy się twardą skorupą, bo tak naprawdę chcemy uchronić to, co jest w środku. Boimy się zranienia, a raczej boimy się okazać to, że ktoś nas zranił.

 Czy nie jest to jednak fałsz, obłuda i oszukiwanie samych siebie ?

Wg. mnie w życiu każdego człowieka przychodzi chwila, gdy nerwowo nie  jesteśmy w stanie wytrzymać napięcia, a wtedy staje się coś strasznego i niespodziewanego: skorupa pęka, a my stajemy się nadzy. Stajemy twarzą w twarz z naszymi emocjami. Wtedy często nie potrafimy sobie z nimi poradzić.

Może jednak należy być szczerym i zawsze mówić prawdę ?

Tego nie wiem. Wiem jednak, że ukrywanie się leży w naturze wszystkich żyjących organizmów.

Przede wszystkim jednak: 

Bądźmy sobą i zachowujmy umiar we wszystkim, zwłaszcza w zakładaniu masek !