O, to tym razem coś innego.
FEVER RAY.
Sierpniowy koncert na katowickim festiwalu Tauron Nowa Muzyka.
Dla nich przejechałam całą Polskę, żeby tam być. I zawiodłam się z powodu tragicznego nagłośnienia. Ale za to całym sobą nadrobił Jon Hopkins, występujący przed Fever Ray (zdjęcia z jego występu też będą).
Ale i tak jesteś genialna, Karin. :)
Klimat był i oddałam to zdjęciami jak tylko mogłam.
Chcę jeszcze raz. I The Knife nie pogardziłabym. :)