ej, ej to bedzie takie zamyślone, poetyckie zdjęcie ;pp
Sobota.
Znowu mam takie dziwne uczucie że coś spierdoliłam ...
Zamiast podejść wolałam opuścić głowe i iść dalej .
Z punktu dzisiejszej nudy...
dość często mi się to zdarza.
Chciałabym podejść i po prostu pogadać, ale po miesiącu opuszczania głowy
to już chyba <napewno> nieaktualne
nie wiem co ze mna jest nie tak .
nie umiem gadać z płcią przeciwną .
Chyba pozostaje mi życie szczęśliwej syngielki .
Tak więc, koniec użalania się nad sobą .
Do LEKCJI !
...