a to zdjecie z Festynu na rynku:-) tyle dzieciaków tam było... cukierki się podkradło... ogólnie było zajebiscie teraz okurat mielismy wolne ale nasze miejsce pracy było najbardziej obiegane:-)
taka praca z dziecmi jest super[smiech]
ale co było najgorsze to chyba to jak przyszły dzieciaki z gimnazjum chyba z 1 klasy jak mnie wkurzali a jeszcze nie chcieli sie odczepic:/
ale i tak było super:[luzak]::[smiech]
pozdrawiam Carterus:[mruga]
i allenaget;)
oraz Justynkę i Anię;-)))
a ta najbardziej po prawej w katanie to Aśś bardzo sliczna dziewczynna:-))