jesteśmy w sobie uwięzieni

postanowiłam tutaj wrócić. sama nie wiem dlaczego. może dlatego, że bez was nie daje sobie rady,
cały czas coś idzie mi nie tak. aktualnie ważę 54kg, mam 163cm. o 9kg za dużo. dlatego liczę na
waszą pomoc i mam nadzieję, że pomożecie mi schudnąć. również ja będę starała się pomóc wam.

tak może co nieco o mnie.
mówią na mnie haribo (głupie wymysły mojej przyjaciółki ;p). jestem w trzeciej klasie gimnazjum.
rocznik 1996 (takie tam króliczki doświadczalne). nie mam chłopaka przez własne błędy. interesuję
się głównie fotografią. robię zdjęcia na weselach, chrzcinach i.t.p. również gram na gitarze.
nie wiem co mam napisać. co was będzie interesowało to pewnie zapytacie, ale tak chciałam napisać
bo widziałam u wielu osób takie coś ;p yhyhy :D

do grudnia muszę schudnąć. jakieś małe postanowienia? na pewno zero słodyczy, coca cola zero, ćwiczenia codziennie
choćby nie wiem co. nie ma, że boli.1500 kcal dziennie. conajwięcej.

bilans na dziś.
śn: tost z serem (wybaczcie, nie mam nic innego w lodówce po za serem)
2 śn: jogurt
ob: jogurt
kol: -

ok. 300 kcal.