kiedy zobaczyłam, że wracają mówię wooow, fajnie gdyby odwiedzili Polskę.

kiedy zobaczyłam Warszawę na liście trasy oszalałam.

kiedy zobaczyłam ceny biletów mój entuzjazm opadł i stwiedziłam, że nie pojadę.

aczkolwiek kiedy w piątek dostałam propozycję wyjazdu i biletu za pół ceny ponownie oszalałam.

miłość sprzed lat, więc wypadało jechać.

totalnie genialne show.

cała oprawa wizualna, dźwiękowa. wszystko.

nawet ponad godzina spóźnienia tego nie zmieniła.

mój dar do przepychania się spowodował miejsce w 4/5 rzędzie.

było pięknie. <3

od soboty ponownie wsłuchuję się w ich twórczość.

przypominam sobie czasy, kiedy za nimi szalałam.

w końcu, to częściowo przez nich zaczęłam się skupiać na niemieckim i teraz jestem na germanistyce. ;D

ja dojrzałam, ogarnęłam się. oni również.

na drugi dzień prawie zasnęłam na zajęciach w szkole.

aczkolwiek adrenalina i szczęście mi na to nie pozwoliły.

mam nadzieję, że jeśli będzie kolejna trasa, po większych halach, znów do nas zawitają.

w Toruniu jest genialna hala na taki koncert. ;D

to na prawdę warto zobaczyć na własne oczy.