Za mało odwagi by, czasem wprost coś powiedzieć,
ale ambicja brała górę, by zostawić to dla siebie.
A dziś za późno, nie umiem tak głośno krzyczeć,
żebyście tam gdzie jesteście mogli mnie usłyszeć
Co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać.
ale i tak boli, że nie możecie być tu i teraz
i chodzić ze mną razem po krętych losu ścieżkach,
pocieszać po porażkach, cieszyć po zwycięstwach.
Razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale,
ale piękna była każda chwila spędzona razem.
___________________________________________________________________________________
Ile deszczu musi spaść by brat oczyścić ziemię?
Ile wersów musisz znać by raz spojrzeć na siebie?
Ile grzechów kusi nas by świat spełnił marzenie?
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?