Świat stanie się prawdziwy dopiero wtedy, gdy ludzie nauczą się kochać,bo na razie łudzą się jedynie, że znają miłość, a w rzeczywistości nie mają odwagi spotkać się z nią naprawdę.
Nie było mnie tu od 5...
Ale jakoś brak czasu był, teraz mam czas, plecak spakowany może później zajrze w książki. :)
Jutro jakos przeżyje, środa otwarcie hali i mam 3 pierwsze lekcje i do domu.
Czwartek wolny, no i piątek gimnazjada i też 3 pierwsze lekcje ale my ich na bank nie będziemy mieć bo organizatorzy jesteśmy.
No a tak wogóle to weekend w skrócie:
sobota- Mrrr. <3 fajnie było można powiedzieć że bez żadnych kłótni. :*
a to jest poprostu cud. :d
niedziela- U mnie, początek z Nimi później tylko z Nim ale git było. :*
dzwonienie D. do jakichś chłopaków z mojej listy kontaktów. ;d
a że on dzwnił to ja też musiałam, tylko do dziewczyn i na ich koszt. XD
Noo a teraz? Wszystko się jebie! ;/ nie jest dobrze, jest źle.
Znów musze troche przystopować z tym co komuś mówie, bo widze że niezłe bajki wychodzą czy coś. o,O
noo a wogóle to musze się z jednym pożegnać. ha.
Miło, naprawdę w ch*uj miło. ;<