i widziałam tą troskę w Twoich oczach, gdy moje stawały się szkliste..
Wstawiam tu byle co.
Nie miałam przedtem ochoty pisać.
Ale teraz już jest git. :)
Sobota? Popsuta.
Niedziela? Początek sama sobie spieprzyłam,ale później już było bardzo dobrze:*
WARGI, WARGI, I JESZCZE RAZ WARGI. hahahah XDD
nie chce kłótni ani nic z tych rzeczy.
Mam nadzieje że powolutku uda mi się coś udowodnić. <3
A narazie uciekam. ;)