Witajcie tęczowe duszyczki.. Dobrze się czujecie ?
Wczoraj poszłam do szkoły, żeby zrobić plakaty na dni otwarte, wróciłam strasznie zmęczona, musiałam położyć się spać, a potem do mojej kochanej Stoti na przedstawienie, ja i super interpretacje.
Dziś zostałam w domu, żeby wykurować się przed jutrem. Doma do mnie przyjechała, zrobiłam jej smileya, a sobie w końcu kupiłam nowego kolczyka do tragusa. Potem ten Misiak przyjedzie, bo śpi dziś u mnie ;*
I proszę uśmiechajcie się moi Drodzy, bądźcie szczęśliwi i dodawajcie innym otuchy i radości, bawcie się tą rzeczywistością <3
My szalone z Wikunią w niedzielę, byłyśmy na Bolko zamiast pisać pracę z biologii.