To jest autenetyczny oskar, którego jakiś czas temu widziałem w muzeum Poznańskiego w Łodzi. Zdjęcie z komórki, więc nieco niewyraźne.
Dziś był fajny dzień, klasówki z chemii nie będzie, jutro tylko historia i luz. Poza tym miałem popis organowy w muzycznej. Było po japońsku. I tak przy okazji: Zapraszam wszystkich na koncert organowy 1 czerwca o godz. 19 w kościele NMP w Pabianicach .
To na tyle. Pozdrowionka .
hipolit("If you try walking in my shoes...") you will see...