To doświadczenie nie łzy

I bezczelnie stałeś się moim powietrzem, wiesz?

Sjemaa . Droga minęła bez szwanku ( znaczy ta tam do Cioci ) No ogólnie nie było tak źle . Tradycyjnie jak to z rodzinką zaczęło się o 13 % a skończyło o 23 ;] No i tam siedzieliśmy razem trochę , a potem poszłyśmy z kuzynką oglądać film na górę . Był on o psychopacie, który łączył ludzi w trojaczki ( nieważne jak ) ale tak że tworzyli jedno ciało . No a film nazywał się ' Ludzka stonoga ' . No także wstałam sobie dzisiaj i bolała mnie głowa i kark ;] nie wiem od czego . No wyjechaliśmy o 14 no i oczywiście namówiłam tatę żebyśmy się zatzrymali w MCD ;D no i zatrzymaliśmy się na McFlurry . Nom potem jeszcze szybko Galeria w Lesznie niestety nic nie kupiłam . No i wreszcie Głogów. Poszłam na 18 do kościoła z Natalą .  A teraz zamulam przed kompem.. No i jutro coś tam będę robić . Lecę na może zaraz na jakiś filmn czy coś . ;*

Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł.

http://www.formspring.me/Olgg999

http://w628.wrzuta.pl/audio/2iPXZKwFo3S/paluch_-_zostawic_cos_po_sobie