Dodano: 20 STYCZNIA 2016
odcienfioletu
Zobaczyłam miniature i chciałam skomentować gdzie Fagot, a tu faktycznie Figo :D
Cześć !
Cześć !
Jestem Figo !
Mam jeszcze brata, ale on strasznie się wierci i nie lubi leżeć tak jak ja.
Trochę się boję ale dobrze mnie tu karmią, i mam hamak, pod którym lubię siedzeć. I kocham zawijać matę i siedzieć pod nią :P
Komentarze
odcienfioletu
Zobaczyłam miniature i chciałam skomentować gdzie Fagot, a tu faktycznie Figo :D
20/01/2016 20:33:49
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
odcienfioletu
no i na psa i pokarmy rybkowe ;d Głupio że sierść Rokiego uczulała, może jakby był gładkowłosy to co innego, ale to też samczyk i wydzielał te swoje zapaszki to może też od tego, bo odkąd go oddałam to alergia ustała wiec dziwne to... a Babka co go przygarneła tak sie nagadała o nim że jaki on cudny itd. a zdjęć do dziś mi nie wysłała jego..
hioxd
Bardzo dziwne, ale może właśnie masz na włosy zwierzęce a nie na sierść. Przykro, ja się staram wysyłać, co kilka dni zdjęcia maluchów :)
odcienfioletu
ale mam psa który ma włosy a nie sierść i to jest dziwne, na niego nie mam żadnego uczulenia.. A te maluszki to też od kogoś adoptowałaś? U Ciebie wiadomo że mają fajny domek, gdybym wiedziała wcześniej że chcesz to bym Ci Rokiego oddała jakbyś chciała, przynajmniej bym wiedziała że u niego wszystko w porządku
hioxd
To dziwne. Bo na jakieś podłoże albo karmę to raczej nie ? Może rzeczywiście te męskie smrodki. To było tak że Ich Mama i Tata byli uratowani z życia na dworze w klatce z królikami, potem sami na dworze, pozostawieni na wykończenie bo od kilku lat nie miały młodych, a oni sprzedawali te młode. I ktoś ich uratował, samiec niestety nie wytrzymał kastracji. A MAja czyli ich Mama trafiła do nowego domku, po kilku ładnych dniach okazało się że będzie miała młode, i miała 2 chłopaków i dziewczynkę. Młoda została przy Mamie, chłopaki musieli znaleźć nowy dom ( właściciele którzy adoptowali Mamę nie mogli mieć w sumie aż 5 świnek :D ). No i tak ich znalazłam na SPŚM.
Niestety jak oddawałaś Rokiego to ja nie wiedziałam że tak się moja historia gryzoniowa potoczy ;<
odcienfioletu
Może tez te korki drewniane uczulały mnie dodatkowo, ale babcia jak weszła (ma alergie ogólnie) to oczy całe załzawione zaraz miała i kichała ciągle, nie dała rady usiedzieć u nas za długo (mama dodatkowo marudziła ze babcia ma alergie, ja wysypkę i się wkurzała. Codziennie mi mówiła że mam szukać nowy dom dla Rokiego.. Ale u tych Twoich prośków to sytuacja była nie ciekawa, najgorzej miała ich mama, dobrze ze i ona została uwolniona z takich warunków i że chłopcy mają nowy, kochający domek :) Roki miał u mnie dobrze, później tylko ograniczałam z nim kontakty, starałam się nie brać na ręce, tylko głaskałam no i jak sprzątałam to też był głaskany
odcienfioletu
no i na psa i pokarmy rybkowe ;d Głupio że sierść Rokiego uczulała, może jakby był gładkowłosy to co innego, ale to też samczyk i wydzielał te swoje zapaszki to może też od tego, bo odkąd go oddałam to alergia ustała wiec dziwne to... a Babka co go przygarneła tak sie nagadała o nim że jaki on cudny itd. a zdjęć do dziś mi nie wysłała jego..
21/01/2016 11:44:02
hioxd
Bardzo dziwne, ale może właśnie masz na włosy zwierzęce a nie na sierść. Przykro, ja się staram wysyłać, co kilka dni zdjęcia maluchów :)
21/01/2016 16:39:38
odcienfioletu
ale mam psa który ma włosy a nie sierść i to jest dziwne, na niego nie mam żadnego uczulenia.. A te maluszki to też od kogoś adoptowałaś? U Ciebie wiadomo że mają fajny domek, gdybym wiedziała wcześniej że chcesz to bym Ci Rokiego oddała jakbyś chciała, przynajmniej bym wiedziała że u niego wszystko w porządku
21/01/2016 17:12:57
hioxd
To dziwne. Bo na jakieś podłoże albo karmę to raczej nie ? Może rzeczywiście te męskie smrodki. To było tak że Ich Mama i Tata byli uratowani z życia na dworze w klatce z królikami, potem sami na dworze, pozostawieni na wykończenie bo od kilku lat nie miały młodych, a oni sprzedawali te młode. I ktoś ich uratował, samiec niestety nie wytrzymał kastracji. A MAja czyli ich Mama trafiła do nowego domku, po kilku ładnych dniach okazało się że będzie miała młode, i miała 2 chłopaków i dziewczynkę. Młoda została przy Mamie, chłopaki musieli znaleźć nowy dom ( właściciele którzy adoptowali Mamę nie mogli mieć w sumie aż 5 świnek :D ). No i tak ich znalazłam na SPŚM.Niestety jak oddawałaś Rokiego to ja nie wiedziałam że tak się moja historia gryzoniowa potoczy ;<
21/01/2016 17:58:58
odcienfioletu
Może tez te korki drewniane uczulały mnie dodatkowo, ale babcia jak weszła (ma alergie ogólnie) to oczy całe załzawione zaraz miała i kichała ciągle, nie dała rady usiedzieć u nas za długo (mama dodatkowo marudziła ze babcia ma alergie, ja wysypkę i się wkurzała. Codziennie mi mówiła że mam szukać nowy dom dla Rokiego.. Ale u tych Twoich prośków to sytuacja była nie ciekawa, najgorzej miała ich mama, dobrze ze i ona została uwolniona z takich warunków i że chłopcy mają nowy, kochający domek :) Roki miał u mnie dobrze, później tylko ograniczałam z nim kontakty, starałam się nie brać na ręce, tylko głaskałam no i jak sprzątałam to też był głaskany
21/01/2016 21:07:12
praecipitatio
Oj jejciu, jejciu... jestem świnkiem morskim, podbiję tym masę tych waszych internetów i wcale nie boję się kota. - komentarz mojego męża. :)
21/01/2016 7:41:48
marianfoto
Witaj Figo , czekamy na twoje przygody na blogu ! siostra miała jamnika nazywał się Figi
20/01/2016 20:31:46
