Nie musisz kochać mnie.
Jesteś wolny.
Od kiedy znam odpowiedź.
Cieszę się.
Jest mi troche lżej.
Troche lepiej śpię.
Już samotnie.
Od teraz mam przynajmniej jeden cel.
ZAPOMNIEĆ CIĘ.!
I przepędzam czarne myśli z mego nieba.
Swe anioły budzę śpiące słodko gdzieś.
We mgle.
Cudów w naszym życiu nie ma.
To co piękne złudne jest.
Chociaż pełno w nas zwątpienia.
Jak ja, ciesz się tym dniem..
Cudem niech zostanie moment.
Gdy kochałeś kiedyś mnie.
Przebudź się dziś z odrętwienia.
Jak ja ciesz się tym dnień.
I powiedz czego chcesz.
Co Cię boli.
Nie kocham Cię już.