...nie conąć sie dwa lata wstecz.
Powspominać sobie stare,dobre,beztroskie czasy.Chciala bym się chociaż na 2 dni cofnąć do tamtych dni.Nie mówie,ze teraz jest zle-nie jest.Ale wtedy bylo latwiej,wszystko bylo logiczne,proste i przejzyste.
A teraz,co teraz?Narazie wykładam sie na całej lini.Rozpierdalam co sie da,od głupiego egzaminu zaczynajac,przez szkolę,po takie tam moje serduszkowo-mozgowe sprawy,ktorymi nie warto sie dzielic.
Czy ja cierpie na brak slonca,swiatla?Chyba wsadze łeb pod lampke...
naświetlanie...