Hmmm...
Sporo sie ostatnio dzieje.
Wielki come back do szkoły, nowy dom, spotkania z przyjaciółmi...
Ale jakos nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć.
Na twarzy jak na zdjęciu, wciąż uśmiech...
Tylko w środku troche mniej wesoło.
I za cholere nie wiem czemu! Czegoś mi brak...
Czego? I dont know!!!
I denerwuje mnie to!
Bo obiecałam sobie, że nie będę przejmować się tym co nie jest warte uwagi.
Bo obiecałam sobie, że koniec z dołującymi piosenkami.
Bo obiecałam sobie, że ten uśmiech bedzie prawdziwy!
No i obietnicy nie dotrzymałam...Jak zwykle!