Dzisiaj w nocy wróciłam znad morza.
Na zdj. mój brat.
Było fajnie, ale kurde Bałtyk ziiimny. I pogoda strasznie zmienna.
Mój pokój mi sie podobał. Miałam takie schodki na poddasze, duże okno, na którym siadałam i jadłam śniadanie. ;D
Wracając do Ozimka jechaliśmy autostradą niemiecką by szybciej było.
Dupa. Korek na autostradzie. 3 godziny stracone. Masakra.
A tak w ogóle to zmieniłam nazwe fbl'a na hesmynumberone.
tak, to z piosenki, którą dalej lubię. ;]
Nie chce mi się więcej pisać. Zmęczona jestem strasznie.
Pozdrowię tylko tych z dzisiaj, czyli Nicolę, Paulinę i Natalę. ;*
czeee!