Cześć, cześć, witam wszystkie dziewczyny, które starają się coś ze sobą robić, a nie żrą słodycze i płaczą jakie to są grube etc. W tym miejscu chce Wam powiedziec że jestem z Was dumna i życzę ogromnych sukcesów i rezulatów, ps. już jesteście zwyciężczyniami! No ale motywacja to tylko połowa sukcesu, trzeba jeszcze działać i wytrwać w systematyczności. Mam nadzieję, że z tym również nie macie problemu i tego też wam życzę :) Wracam tu po hohoho i jeszcze wiecej, pół roku, ćwiczę 2 miesiące, postawiłam sobie wyzwanie, że zaczynam ćwiczyć od stycznia i robie to prawie systematycznie, ostatnio troche zepsułam, ale jakoś się to naprawi. Wracam tu bo chce mieć też motywację jakąś od Was i Waszych rezultatów :) no więc gratulacje dla tych dziewczyn, które przeczytały te wypociny, no ale chciałam się jakoś tak rozpisać na początek, jest póżno, a więc życzę wszystkim chudych snów i mega dużo motywacji do ćwiczeń! :*
Moje ulubione zdjęcie! <3 (nie, to nie ja haha)
MAM PYTANIE!
Poleciłybyście mi może jakieś naprawdę efektywne ćwiczenia na pośladki i na boczki? :)