Warszawa 2010r.
W czwartek już zakończenie roku, z czego ogromnie się cieszę!
Żal mi będzie opuszczać klasę, ale po ogólnych kalkulacjach wyszło, że większość pożegnam z ochotą.
___
Stolica jak stolica - korki metrowe i pełno śmieci. Miasto, szczerze, nie podobało mi się. Urzekła mnie jednak ta kłódeczka przyczepiona na mostku w Łazienkach.