Kolejne zdjęcie do, którego mam sentyment.
Inspiracja jakimś obrazkiem, nie kopia, lecz inspiracja.
Riplejowy riplej wczorajszego "wery hot dej".
Muszę się zacząć pakować, ale nie mam siły. ;c
Pewnie zachce mi się o 22, albo później..
Już tylko 2 dni! ;3
I bauns w Krynicy Morskiej!
łuhuhuhu, będzie najs. :>
Po obozie pójdę do fryzjera.
Zmieniam kolor i długość.
Krótkie, rude włosy. ;>
Koszulkę kupiłam przez internet w sklepie o nazwie Bodman.
Tak jasności, bo zawsze są pytana skąd ją mam. ;d