Haha, brawo dla mnie za pięęękne zdjęcie.
Ale jakoś nie mam okazji być 'zdjęciowana'.
Łapię wenę.
Czuję przypływ pomysłów.
I natłok emocji, muszę to rozładować.
All day... All night...
Viva la fiesta!
Viva la noche!
Viva los DJ's!
Paradise? Why not?!
Saturday night fever.
A l e k s a n d r a K w i a t k o w s k a P h o t o g r a p h y