MP3 leżało na biurku.
Było blisko, cyknęłam, coś jest.
Moje lenistwo nie zna granic dziś.
Boli mnie głowa i jest mi straaaasznie zimno.
Czuję się jakbym miała być znowu chora.
Ale nie będę, o nie.
Strachy na Lachy - Piła Tango
Kiedyś mi się nie podobała, chociaż lubię Strachy na Lachy.
Ale teraz jakoś przyjemnie mi się jej słucha, wpada w ucho.
Chyba czas zacząć się pakować...
Jezu jak mi się niesamowicie nic nie chce!!!
A teraz będę nic nie robić z Pauliną.
Zawsze możemy sobie pomilczeć, no nie?
Wracaj. <3