Yyy, no dobra, zdjęcie do najlepszych nie należy.
Ale dodaję, żeby nie zamęczać Was Martyną. ;)
Wiem, że ona jest śliczna, no ale wiecie, co za dużo to niezdrowo. ;D
Póki co innych fot nie posiadam.
Jutro niedziela.
Może się w końcu wyśpię, bo do kościoła nie idę.
Ale niedziela i tak świadczy o tym, że kończy się tydzień.
I to jest właśnie to, czego tak bardzo nienawidzę.
Tymczasem siedzę sobie przed kompem.
Coś tam czytam, czy oglądam...
Pod kocykiem, żeby nie było zimno.
Nie chce mi się spać.
Nie mam ochoty z nikim rozmawiać.
Nie wiem w sumie czemu.
Nie.
Wiem, że Ty też.
Kocham to wiedzieć. <3