8 marca 2014... jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. Dzień wcześniej spotkałam się z Patrycją, żeby zrobić koszulki i plakaty, było jednak za mało czasu. Skończyło się na tym, że została na noc ^^ pierwszą koszulkę skończyłyśmy szybko, ale malowanie plakatów trwało do 2 w nocy... Wstałyśmy o 9 i leciałyśmy do centrum po koszulki dla siebie, tamta była dla kogoś wyjątkowego Po wizycie w KFC i nie dużych (choć drogich) zakupach Patrycja pobiegła na miejsce warsztatów. Po chwili do niej dołączyłam, ale już mnie zostawiła i biegła na dworzec, gdzie czekali: Marta , Seba , Patrycja i Dawid . Wrócili po 15 min, a potem zaczęła się praca. Nie było tak łatwo jak się spodziewałam, ale wysiłek jaki włożyłam w każdy krok sprawiał, że byłam z siebie dumna.Na koniec był czas na zdjęcia i autografy, wtedy dałyśmy pierwszą i oryginalną koszulkę Sebastianowi... Nie długo po wyjściu z sali zaczęły nas boleć dosłownie wszystkie mięśnie. Poszliśmy do centrum, po coś do jedzenia i do kilku sklepów. Na koniec odprowadziłyśmy Pati i chłopaków na dworzec i trochę się pośmialiśmy po drodze. Kiedy przyjechał pociąg pożegnaliśmy się i tylko machałyśmy w stronę szyby... Poczułyśmy wtedy ogromną tęsknotę mimo, że zobaczyłyśmy swojego idola tylko ten jeden, pierwszy raz. Od czasu do czasu musiałyśmy ocierać łzy z twarzy, ale szybko się uśmiechnęłyśmy na pomysł ponownego zaproszenia Sebastiana do Bielska :') Teraz wspominamy tamten dzień i cieszymy się każdym uśmiechem Seby, smucimy się wspólnie i pomagamy mu w zdobyciu nowych osiągnięć <3333 !
Inni zdjęcia: Morzine ajusiaMalaga ajusiaMalaga ajusiaZakopane suchy1906Bionnassay ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusia