Przykro mi, ale fotografowanie było zabronione.
I tak wszyscy robili zdjęcia, ale cóż ;)
ZDJĘCIE POBRANE Z: (zapraszam) <tylko ten jeden raz....>
http://www.cgm.pl/aktualnosci/wyswietl.php?O_NEWS
Boże, od czego by tu zacząć.
Zatem od początku.
Ok. godziny 15 pojechaliśmy z tatą i Karolcią do Warszawy.
Najpierw małe 'conieco' w KFC obok Reduty z piekielnie ostrą musztardą. Jeszcze mnie przełyk pali...:O
I pózniej mozolne szukanie miejsca na parkingu. MOZOLNE I DŁUGIE!
Potem godzina czekania w kolejce naskasowanie biletów ;/
Ajć ta polska petara!
Potem:
- Niestey zespoł blog 27 nie wystąpi. Tola zachorowała...
- YYYYYYYYYEEEEEEEEEAAAAAAAAAHHHHHHHHHHH! (tłumy)
- Jak to... czyżby Tola z zespołem nie była mile widziana....
- UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU! I gwizzzzzdddddyyyyyyyy!
;-) No cóż, chyba Trola przewidziała swoje miejsce na tym koncercie i zrozumiała, ze lepiej nie występować.
Potem SOFA.
Bez komentarza, bo muziało by dojść do 'mocnych' słów.
Po prostu oni, a Black Eyes Peas to kosmos. K-O-S-M-O-S-!
Następnie dwie godziny czekania, a naszych wspaniałych gości... tak... 2 godziny!
Co chwile byłu gwizdu ręce w górze z palcami skierowanymi w dół.
Aż w końcu zgasło jakies świato.
KRZYK NA SALI.Kilka sekund i zaczął się 'wstęp' tak jak w filmach...
I nagle zobaczyłam Ich.
Tysiące ludzi krzyczało w niebogłosy. Z rękami w górze!
'Hey mama'
Will.i.am przeprosił, bo chyba mieli jakieś kłopoty.
I grali... grali... grali....
Patrząc na Taboo umierałam z miłości ;-))
Hehe, żartuję, ale na żywo wygląda.... no.... BOSKO!
Grali wszystkie największe hity.
A najlepiej: Zaczynają grać Pump it i Will.i.am wychodzi i mówi, ze 'Pump it...........' i dalej nie zrozumiałam.
I nie wiem, dlaczego nie było 'Pump it'!
Pózniej Will śpiewał swój najnowszy utwór i za chwilę O... N... A...
W pięknych podkolanówkach, w spódniczce jak od mundurku, górą też jak od mundurku, ale zawiązaną nad brzucham i w koronie.
Hmmm... taka duża dziewczynka. I nie płakała, bo duże dziewczynki nie płaczą.
Kiedy puścili melodię Big Girls don't cry było jedno wielkie 'uuuuuuaaaaaaaaaaaaaa'
Cała sala śpiewała. Ja i Karoluś też ;)
Nagrałam fragment na dyktafon udając, że gadam przez telefon^^
I jeszcze Glamourus z tancerzami... chyba najlepszymi na swiecie!
I tak miły czas szybko minął. W tancu... spiewaniu.
Nie pamiętam, które z kolei grali 'More' ale śpiewali i tańczyli z nimi Ci, co wygrali konkurs Pepsi.
Był CZAD.
C-Z-A-D-!
ale niesty po którejś piosence ludzie zaczeli się rozchodizć i my też poszliśmy..., bo jakby się te tłumy rzuciły ku wyjściu to byśmy znów stali godzinę, zeby wyjść, al jeszcze samochów daleko zaparkowany.
I tak sobie pięknie z ulicy Elekcyjnej podjechaliśmy na Targówek, oglądają Warszawę nocą..., magiczna Warszawę nocą.
Pięknie oświetlony Pałac Kultury itp.
Warszawa nocą jest piękna... ogólnie miasta nocą sa piękne, ale tu są miliony zapalonyc światełek w wielkich wieżowcach. Podświetlony Most świętokrzyski.
Dla mnie BOMBA ;)
I tak sobie jechaliśmy Toyotą Karola do Włocławka, póżniej TU. I tak to wszystko szybko zleciało... zostawiając mi tylko na pamiątkę pognieciony bilet, taki mini plakacik, jedno zdjęcie z Karolą, jeszcze przed wejściem do parku, Kilka zdjęć porobinych z samochodu i tych z tej strony, które własnie sobie ściągam... i co najważniejszy z pięknymi wspomnieniami.
Bo to naprawdę jest niesamowite uczucie zobaczyć tych, których się ma na plakatach w pokoju z niedalekiej odległości. Kiedy Fergie robiła 'gwiazdy' na jednek ręce, czy taniec brzucha, kiedy Apl.de.ap robił fikołki na stojąco do tyłu. Kiedy Taboo ubrał się na czarno i miał czerwony krawat, kiedy Will.i.am powiedział, ze piosnke 'My Humps' dedykuje wszystki dziewczyną z Polski, bo są piękne i Polska to jeden z najpiękniejszych krajów swiata.
Jednak najbardziej cieszyło mnie to, ze Robun powiedział 'Ta dziewczyna świetne możliwości wokalne, świetny taniec, te akrobacje tego murzyna super i cały techniczny występ... to mistrzostwo. Tak zgrane i dopracowane! Świetny koncert'
Ha!
Fergie
Taboo<3
Will.i.am
Apl.de.ap