po tak cudownie cudownym wieczorze wczorajszym, dzisiejszego dnia wręcz rzygałam tęczą. dosłownie. ale hu kers. nawpierdalałam się właśnie biszkoptu, który sama sobie upiekłam i jestem w siódmym niebie. spędziłam chwilę w bardzo miłym i przystojnym towarzystwie, a teraz siedzę w swojej jamie zła i zalewam odświeżacz powietrza woda, bo mi nie pachnie - OK. jutro czeka mnie cudowny dzień w szkole, ale kto by tam się przejął.

a tak w ogóle, to przypominam sobie czasy sprzed dwóch lat i popadam w załamanie nerwowe.

15-tki macie prawo być żałosne, jeszcze będziecie żałować:D

kizi mizi dla Bochenka bo udaje, że rzyga wątróbką :*

i dla kogośtam, bo jest fajny i każe mi słuchać Mezo i Libera - Aniele :D <3

:

"Użyj ramion - podejdź bliżej i się przytul kotku,
Aniele jesteś celem wszystkich w tym ośrodku,
A laleczki-seniority robią tylko marne tło,
Jesteś filią piękna, jedna na milion, sto."

pytanie tu

EDIT. kurwa zwątpiłam w Boche. moje życie straciło sens. DOBRANOC

+ ewrybadi hejts mi, Folga nie wysylaj mi zdjec zarcia, w takiej chwili!