Dobra za mną ciężki tydzień -_- Ale na szczeście jutro piątek = szkolny wyjazd do kina (jakiś mega nudny film) ale lepsze to niż lekcje. Po 11 koniec i wypad na miasto *chyba*
Dawać mi już sobote !Mega podjar ;D Od soboty rano do niedzieli wieczorem w pabianicach (można tak powiedzieć) :D
Znam cię dobrze, lepiej niż siebie samego,
Jesteś ogniem, wodą, powietrzem, ziemią, horyzontem,
Bo nie widzę nic innego, dopóki wschodzi i zachodzi słońce.