tak.
zawsze byłam na Twoje wezwanie.
tkwiłam w zduszonym świecie, otaczały mnie wszystkie moje lęki.
skoro już musisz odejść, pragnę żebyś tylko odszedł.
bo Twoja obecność mnie męczy.
jestem już zmęczona byciem tutaj.
uwodziłeś mnie swoim blaskiem, więc teraz jestem.
żyje z tym co mi pozostawiłeś, tylko cierpienie.
kiedy byłeś zły, zazdrosny czy po prostu musiałeś się wyżyć zawsze przepraszałam.
zawsze byłam, a co dostałam w zamian ?
obraz ''szczęśliwej'' pary, bujającej się przed moimi oczami.
serca nie mam, więc nie powiem, że boli.
przez długi czas próbowałam wbić sobie do głowy, że już Cię nie ma.
ale to nie działa.
mimo, że to wszystko bolało ja chce dalej.
chcę więcej.
ból jest prawdziwy i rany się nie goją, nie mogę wymazać tego z mojej głowy.
ale pragnę tego dalej mimo, że krwawię
wołam 'hello' ale słyszę tylko echoo.
ja już tak dalej nie mogę, nie mogę żyć bez Ciebie.
potrzebuję Cię, by przetrwać.
spójrz mi w oczy.
zostań..
płaczę, przepraszam.
you are made for me.
Tylko obserwowani przez użytkownika hefaluump
mogą komentować na tym fotoblogu.