mała sylwestrowa powtórka dziś.
generalnie to był jeden z najlepszych dni!
spędzony z osobami najważniejszymi w moim życiu, którzy jeszcze nigdy mnie nie zranili, zawsze mogę na nich polegać, no tak to moja wspaniała familia i jej najbliżsi znajomi. szczególnie dziękuje Iwonce, przyszłej cioci Sylwii i kuzynowi (a tak naprawdę wujkowi) Przemkowi. cieszę się, że zostałam jednak z Wami. tak wielkie LOVE ;)