chciałabym budzić się w wschodzie słońca, chciałabym każdego dnia parzyć kawę i mieć tę chwilę tylko dla siebie, chciałabym by mój kot był mniej wsytdliwy i rozmawiał ze mną, wtedy parzyłabym kawę również dla niego. chciałabym przy otwieraniu dziennika nie czuć tego niewyrażnego uczucia, chciałabym przyznawać się przed sobą do błędów które popełniam z premedytacją i na złość samej sobie, chciałabym mijać pewne miejsca obojętnie, chciałabym pewnego dnia obciąć włosy na krótko, chciałabym siedzieć z tobą na placu zabaw o północy paląc papierosa i rozmawiać o wszystkim; wiesz, zbyt często milczę
*
facebook - moje obrazki, ja, wspomnienia (dziękuję za wsparcie)
na blogu więcej z życia, z serca (analogowy cmentarz)