A więc, czuję się źle.
Nie wiem dlaczego, ale napad mnie jakiś atak histerii, płaczu... nie wiem .
Przypomniałam sobię, co było kiedyś...było, chyba dobrze... I chodź wszystkim ciągle zaprzeczam, po części tęsknię za tym wszystkim. Tak to dziwne, ale tak jest... Albo przynajmniej mi sie wydaje...
Wiem, że to już nigdy nie wróci, wiem. Bo już się wszystko zmieniło, zupełnie. Jestem inną osobą, oni też. WSzystko jest jak przez mgłę.
KIERWA muszę to przynać, tęsknię za tym...
Najlepsi przyjaciele, największymi wrogami...
W pewnej części chciałabym wrócić na chwilę do tego. Co by było gdybym teraz do ciebie podbiegła i cię przytuliła ? Wkurwiłabyś się i mnie odepchnęła? Tak, to byłaby twoja reakcja kurwa! jprd, bd miała zjebke jak to przeczyta... -.-"
// Chodź, przypomnij sobię, przytul, raz
Kierde, czy wy też tak macie ? -.-"
k.
+ piosenka która mi towarzyszy . -.-"