Hejołł .
Mój AVEK <3
Obiecałam, ze napiszę. a więc
Na szczęście spotkałam się dzisiaj z przyjaciółką, bo sama bym nie wyrobiła. Krzątałyśmy się tam i siam, przeszłyśmy połowę mojego miasta [ koksy ],
Potem weszłyśmy na chatroulette.com poznałyśmy jakiegoś zaj3bistego mudżyna, który nam narysował myszkę, pieska, serduszka, usta i coś tam jeszcze, taki słodziak z Paryża, mhmm <3
Dzisiaj bandana na głowie, przez cały dzień, ehe bejbi ; * .
Ty weź, noszę martensy [ ok ] założyłam bandanę [ yhy ] i od razu ludzie we mnie szatana widzą Oo . [ ło te fak ? -.^ ] No ja ich nie obczajam, to jest dwudziesty-pierwszy wiek ludziska -.- Jakaś babka się gapi mi w oczy i : Ooo, jezu : ? Poebao ? -.-"
Grr, jakaś dziewczyna mnie mierzyła wzrokiem to pomyślałam : O, teraz przesadziła . Powiedziałam : Problem : A ta od razu zamilczała, kierwa CO ZA LUDZIE W TEJ POLSCE! Chcę do USA -.-" Kto jedzie ze mną ? <3 . A niby telerancyjni . To zwykła bandana ?
W ogole skype nie wypalił, przepraszam ; < Może kiedy indziej pogadamy, ale tak już na spokojnie, bez nikogo ; >
Dobra, ja kończę . CYA ; *
K. <3